Premiera prosto z Krainy Oz!!!

Mam co najmniej trzy powody, żeby zachęcić Was do przeczytania dzisiejszej premiery. Pierwszy powód jest dość oczywisty. "Czarnoksiężnik z Krainy Oz", to najzwyczajniej kawał ciekawego i świetnie narysowanego komiksu. I wbrew pozorom nie tylko dla dzieci, bo również starszy czytelnik może się przy tej serii świetnie bawić.
Drugi powód jest zupełnie osobisty. Otóż ten komiks, to mój absolutny debiut translacyjny. Mimo, że już nie jestem młodzieniaszkiem, to cieszę się z niego jak dziecko i liczę na Wasz pozytywny odzew.
I w końcu trzeci powód. Wszystko wskazuje na to, że z pomocą moich nieocenionych kolegów doprowadzę ten projekt do końca. Możecie więc czytać bez obaw, że nie poznacie zakończenia.
Zapraszam.

mrozeq


CZARNOKSIĘŻNIK Z KRAINY OZ #4

http://www.mediafire.com/folder/7h9492h442mm0/Czarnoksieznik_z_Krainy_Oz

5 komentarzy:

  1. Ja się cieszę jak dziecko, że nowy tłumacz zasilił szeregi niezrównanych Grumisiów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, ha: "grumisiów"... ;) a komiks przedni i jaram się jak małolat, że doczeka się finału ta translacja, bo od lat wdzięczy się na półce i świetnie, że można przeczytać po polsku: brawo, mrozeq!

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że za tych "Grumisiów" nikt się nie obraził, używam tego określenia w szerokim znaczeniu odnośnie do całej, zresztą rotacyjnej, sceny translacyjnej. Poza tym jestem chyba zbyt mało kreatywny, aby wymyślić jak nazywają się członkowie cfc. "Cyrkowcy" jakoś tak nie uchodzi...

      Usuń
    3. wystarczy "ekipa" czy ogólniej "scena", bo choć teraz każdy się raczej śmieje z takiej gafy, to dekadę temu doprowadziłbyś do małej wojny domowej ;) najprawdopodobniej mrozeq będzie lawirował między grupami, podobnie jak pozostali, ale póki co zabłysnął na tym blogu i tego się trzymajmy...

      Usuń