Można powiedzieć, że obecny rok eventami stoi. W styczniu przecież
zatrzęśliśmy Gotham, w lutym odbył się kryzys w czasie, z kolei marzec
sam w sobie dał na tyle ludziom w kość, że nie potrzebował dodatków z
naszej strony. Lecz nie jest to koniec szaleństwa, oj nie. Nie chcę nic
mówić, ale obiło mi się o uszy, że Bóg nadchodzi, w Niebie doszło do
zmian na stanowiskach kierowniczych, a po styczniowym kataklizmie należy
spodziewać się wstrząsu wtórnego... jednak zanim to wszystko nastąpi,
na krótko wkroczymy do Nowego Jorku, gdzie przypatrzymy się
konsekwencjom Shadowlandu. Zarówno (należy czytać je w tej kolejności,
co dodatkowo zaznaczyliśmy w komiksach) Daredevil #512 jak i Shadowland -
Po upadku stanowią epilogi do wydarzenia Andy'ego Diggle'a, jednak nie
spodziewajcie się w nich obecności samego Matta Murdocka. Widmo jego
czynów unosi się nie tylko nad jego najbliższymi przyjaciółmi i
sojusznikami, ale też całą dzielnicą... Co będzie z Hell's Kitchen? Z
dumą mogę ogłosić, że w ten sposób zamykamy projekt, który
odziedziczyliśmy po grupie Ookami Reunion, ale czy będzie to koniec
przygody z Daredevilem Diggle'a...?
DAREDEVIL #512
SHADOWLAND - PO UPADKU
Śliczne dzięki. Oby diabełka jak najwięcej :D
OdpowiedzUsuńsuper , dzieki
OdpowiedzUsuńdzięki, oby więcej takich eventów! może wojna domowa I lub rod M:>?
OdpowiedzUsuńDo Wojny Domowej jest masa tie-inów po Polsku: na blogu T#M masz Spider-Mana i Wolverina, Mucha wydała New Avengers, a Egomont za miesiąc wyda Kapitana,Amerykę. Jest też pojedynczy zeszyt She Hulk i Frontaire na scenie.
OdpowiedzUsuń