Jak co roku, doszliśmy do szóstego czerwca. A co jest szóstego czerwca? Otóż urodziny naszej skromnej grupy! I to jakie! Dwudzieste! Nie wiem jak Wy, ale ja to uważam za wyczyn. Tym bardziej, że wśród członków ekipy nie ma już żadnego z ojców założycieli. Mam jednak nadzieję, że jeśli przypadkiem wejdą na tego bloga, będą dumni, że wciąż ciągniemy ten wózek...
Ale ja tam jakieś sentymentalne teksty piszę, a wiadomo, po co Wy przychodzicie na tego bloga.
Przy okazji poprzedniej premiery napisałem, że będą dwie niespodzianki. I się, cholera, myliłem. Bo będą trzy! :) Mało, dużo, nie wiem. Wiem natomiast, że w tym roku nie udało się zrobić jakiejś megakumulacji translacji do premiery, które moglibyśmy taśmowo Wam podarować z okazji okrągłych dwudziestych urodzin Comics Flying Circus. Ja mam tylko nadzieję, że będzie nam dane dotrwać do dwudziestych pierwszych urodzin...
Ale znów się rozpisałem, a premiery stygną. :)
Na początek proponujemy trzeci tom Objawionego przeznaczenia. Ciekawy miks fantastyki z... westernem? Nie wiem właściwie jak zaklasyfikować ten komiks, ale widać, że z każdym kolejnym tomem jest jeszcze lepiej, więc polecam śledzić tę serię. Tym bardziej że tłumaczenie jej idzie bardzo sprawnie.
W następnej kolejności niech będzie sześć pierwszych zeszytów nowej serii u nas - That Texas Blood! Bardzo dobra historia szeryfa pewnego małego miasteczka w Teksasie, który musi się mierzyć z niewyobrażalnym złem. Mój opis może zwiastuje jakieś nadprzyrodzone wydarzenia itp., ale nic bardziej mylnego. Komiks jest jak najbardziej przyziemny, są problemy zwykłych ludzi w zwykłym miasteczku. Czasem można się uśmiechnąć, ale przez większość czasu będziecie przejęci właśnie tą historią.
A na koniec ostatnia niespodzianka! Wiecie, że wydawnictwo Egmont Polska publikuje obecnie batmanowy event Ziemia Niczyja. Swego czasu udostępnialiśmy nasze tłumaczenie całej tej historii. Oczywiście po ogłoszeniu przez Egmont chęci zabrania się za ten komiks, usunęliśmy go z naszego bloga i tyle po nim zostało... Chociaż nie. Bo Egmont nie wydaje wszystkiego! Nasz grupowy spec od chronologii i uzupełnień, Maragast, wypatrzył, co polski wydawca pomija w swojej edycji Ziemi Niczyjej i bardzo mocno lobbował za tym, żebyśmy brakujące zeszyty na powrót upublicznili. Tak więc podziękujcie mu licznie i radośnie, gdyż oto są tie-iny do Ziemi Niczyjej!
Na koniec, jak już wcześniej wspomniałem, życzę nam i Wam, żebyśmy dotrwali do dwudziestych pierwszych urodzin w zdrowiu i pogodzie ducha. Żeby pojawiało się coraz więcej nowych chętnych translatorów (ciągle prowadzimy rekrutację, której szczegóły możecie poznać tutaj). Zachęcamy też do częstego komentowania naszej pracy. Pozytywne komentarze dają nam impuls do dalszego działania. No i to chyba tyle! Pozdrawiam w imieniu całej ekipy Comics Flying Circus!
T#M
OBJAWIONE PRZEZNACZENIE tom #3
<KLIKNIJ TUTAJ!!!>
Życzę wszystkiego najlepszego dla całej grupy! I dziękuję za ogrom pracy jaki wkładacie w dostarczanie nam translacji!
OdpowiedzUsuńDzięki za całokształt, medal za wytrwałość to za mało, żeby uhoronować 20 lat istnienia grupy i pozostaje życzyć kolejnych 20 lat wytrwałości, pasji i miłości do historyjek obrazkowych ludzi, którzy tworzyli, tworzą i będą tworzyć translacje pod sztandarem CFC Comics Flying Circus. Ale te życzenia kieruję do wszystkich tłumaczy, korektorów i grafików działąjących na scenie bo bez waszych prac, świat komiksu w Polsce byłby dużo uboższy. Duże serducho dla Was.
OdpowiedzUsuńWielkie podziękowania za lata pracy. I chęci na przyszłość.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, odwaliliście już dużo ciężkiej pracy
OdpowiedzUsuń20 lat , to szmat czasu !! Wielu się poddało, ale Wy nadal trwacie. Wielkie brawa !!! I serdeczne dzięki za kolejne niesamowite komiksy , które możemy dzięki Wam przeczytać ,w rodzimym języku :D:D:D
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że 20 lat pracy i trwania na scenie to jest naprawd wyczyn i jednocześnie coś bardzo pozytywnego, dającego innym przykład jeśli chodzi o realizację własnych projektów, cierpliwość i dostarczanie nowym, jak i starszym czytelnikom dużo ciekawej i różnorodnej rozrywki. Gratuluję Wam serdecznie tego okresu, dziękuję za dotychczasową pracę i oczywiście życzę też dotrwania do 21 urodzin, 22, 23, w sumie jak najdłużej:) I również życzę Wam zdrowia i pogody ducha, a nawet, gdy czasem jest gorzej, to jest to jak z deszczem, po jakimś czasie przechodzi i znowu świeci słońce.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!