Seria „Mighty Avengers” łącząc się z serią „New Avengers” oraz miniserią „New Avengers: Illuminati” stanowi jedną spójną całość - run Briana Michaela Bendisa, który kiedyś zaczęła wydawać Mucha Comics, a teraz my go kontynuujemy.
Dodatkowo przygotowaliśmy dla was obszerną chronologię całego runu Bendisa, bo bez tego można się pogubić w kolejności czytania tych wszystkich zeszytów.
Tak więc tablety w dłoń i... AVENGERS ASSEMBLE!
PS A teraz proszę się przyznać w komentarzach komu stanęła w oku łezka, kiedy Kapitan w końcu wypowiedział te słowa w „Avengers Endgame”? Bo ja bez bicia się przyznaję, ze mi nawet łzy pociekły z oczu na tej scenie.
Maragast
MIGHTY AVENGERS #1-8
Świetna seria i cieszę się że ją kontynuujecie :D Co do filmu to muszę przyznać że przez większość czasu siedziałem ze łzami w oczach i jak na szpilkach. Mało co a fotel bym zniszczy, takie emocje były ;)
OdpowiedzUsuń