Comics Flying Circus: Premiera Świąteczna 2023!!!

Święta, święta. Nie wiem jak u Was, ale u mnie nawet śniegiem sypnęło, chociaż w tej chwili zmienia się on w śnieżną breję. Ale nie ma co wybrzydzać. Zimy są, jakie są, jednak grupy translacyjne wytrwale dotrzymują zwyczaju i pod choinkę obdarowują czytelników nowymi komiksami przetłumaczonymi na nasz rodzimy język. Nie inaczej jest i w tym roku.

Po pierwsze, kontynuujemy zalepianie luk w runie Chrisa Claremonta w Uncanny X-Men. Prezentowane dzisiaj historie opowiadają o kolejnym starciu z Klubem Hellfire oraz (to słynny numer) o pewnej specyficznej bajce na dobranoc. Tym samym doszliśmy do miejsca, w którym pałeczkę od nas przejmie Wydawnictwo Mucha, które lada chwila ma wydać Brood Sagę zawierającą numery 154-167 Uncanny X-Men. Tak się składa, że kiedy gruchnęła wieść o planach Muchy, mieliśmy już te wszystkie numery przetłumaczone i kilka nawet wklejonych. Jednak zgodnie ze zwyczajem zrezygnowaliśmy z ich publikacji. Zachęcamy do nabycia Brood Sagi od Muchy i liczymy, że to nie będzie ich ostatnie słowo w kwestii X-Men.

Po drugie, drugi tom Objawionego Przeznaczenia, bardzo cynicznej serii o ekspedycji Lewisa i Clarka po nieco dzikszej niż rzeczywista wersji kontynentu amerykańskiego. Polecam wszystkim zmęczonym superbohaterskim idealizmem, tutaj zdecydowanie go nie uświadczycie.

Po trzecie, tylko jeden ale za to pogrubiony numer Flasha v2 - Annual 06. Jest to część jednego z mniej udanych crossoverów DC - Bloodlines, w którym kosmiczne pasożyty stworzyły grupę nowych bohaterów. Jednym z nich (i jedynym, który się wybił) był Hitman, natomiast na łamach Flasha zadebiutował Argus, który później również otrzymał kilka numerów własnej serii.

Tradycyjnie na święta mamy dla Was kolejny numer przygód Nikolaia Dante, tym razem skupiony na losach jego psychopatycznego brata Konstantego, natomiast dla wielbicieli historii samurajskich są aż cztery numery Ninja Scroll.

Kończymy przygodę z serią The Mice Templar, której ostatnie pięć numerów zapewnia godną, epicką konkluzję dla tej niesamowitej opowieści. Otrzymujemy wyjaśnienie wszystkich (chyba) tajemnic i poznajemy ostateczny los licznych bohaterów sagi. Jest nawet epilog w postaci ostatniego numeru. Jeżeli ktoś czekał na całość, żeby zaznajomić się z pełną opowieścią, to w końcu nadszedł ten moment. A jeśli czytaliście na bieżąco, to warto jeszcze raz ogarnąć całość, żeby nie przegapić żadnych niuansów skomplikowanej fabuły. Tak czy inaczej, miło nam było zaprezentować polskiemu czytelnikowi tak znakomity komiks.

I na koniec jedna nowa seria: Winterworld Chucka Dixona. Jest to historia osadzona w postapokaliptycznym świecie Globalnego Oziębienia, w którym niedobitki ludzkości poszukują artefaktów dawnej cywilizacji i po prostu próbują przeżyć wśród śmiertelnego zimna. Dzisiaj prezentujemy pierwszą miniserię z lat 80. oraz wydany tylko w formie czarno-białej one-shot Wintersea. Za jakiś czas pojawią się kolejne numery Winterworld v2 wydawane współcześnie.

Wszystkim naszym czytelnikom życzymy Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku! Oby się powodziło lepiej niż dotychczas! A jutro zajrzyjcie na blog GruMiKa po drugą część świątecznej paczki komiksów!

Gruumsh