Premiera: Flash v2 #59-61!!!

 Dzisiejszą premierą żegnamy się z runem Williama Messnera-Loebsa w Flashu. Przyznam, że będę miło wspominał ten mało znany etap w życiu naszego sprintera. Loebs to osoba o specyficznej wrażliwości, prezentująca ciekawe spojrzenie na świat superbohaterów. Swoją opowieść o życiu Flasha kończy dosyć spokojnie, trzema historiami skupiającymi się na postaciach drugoplanowych. Zaraz po tej historii możecie natomiast sięgnąć po wydany w Polsce tom WKKDC: Flash - Urodzony sprinter, czyli wybuchowy początek przygody Marka Waida z tym tytułem.

Gruumsh

 




FLASH v2 #59-61





3 komentarze:

  1. Mnie w sumie zmęczył ten run, więc cieszę się że stery przejął Waid .Historie przez niego pisane ,bardziej mi podchodzą. Mimo wszystko dość dobrze się bawiłem przy tej lekturze i narzekać nie zamierzam. Dzięki za kolejne numery :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja się cieszę bardzo. Nie ma to jak klasyki a i Flasha nikt poza wami nie tłumaczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najbardziej klasyki lubię. Przełom 70/80, lata 80, początek 90. Na tym się wychowałem jeśli chodzi o Marvela i DC (Tytusy ,Kajki, Thorgale i wiele innych). No ale w tej serii, Flash jest ukazany jako ignorant i naiwniak, co mi niekoniecznie pasuje. Przynajmniej ja tak to odbieram. Oczywiście całość jest ogólnie spoko i także się cieszę ,że dzięki uprzejmości CFC , miałem możliwość przeczytać tą serię.

    OdpowiedzUsuń