Połowa wakacji i połowa Ziemi Niczyjej za nami!!!

Lipiec, lipiec i po lipcu, a wraz z nim kończymy kolejny rzut Ziemi Niczyjej. Tak się składa, że przekroczyliśmy już połowę tego maxi-eventu. Czy ma to jakieś swoje odzwierciedlenie w jego fabule? Nie, ale na pewno jest to ważny kamień milowy dla nas: tłumaczy, korektorów i grafików. Fakt, że narzuciliśmy sobie regularność kolejnych rzutów co pół roku, jest nieco obciążający psychicznie i odbiera nam trochę mobilności, jeśli chodzi o swobodne kontynuowanie naszych innych projektów (wbrew pozorom 6 miesięcy przy jednoczesnym skoordynowaniu prac nad ok. 15-20 zeszytami to nie jest tak dużo czasu). Takie rozwiązanie jest jednak chyba najlepsze, bo pozwala Wam, czytelnikom, na sensowne zapoznawanie się z tą monumentalną i po prostu bardzo dobrą historią. Wiedzcie, że praca nad następną częścią już wre. Z ciężką pracą spotka się też Clark Kent w jednym z dzisiejszych numerów, kiedy to odwiedzi Gotham, aby w cywilu przyjrzeć się problemom odciętego od świata miasta. W dwuczęściowym Wypadzie na miasto pełne ręce roboty będzie miał Bane, który również pojawi się w Ziemi Niczyjej, aby wypełnić zlecenie od tajemniczego kontrahenta. Drogę na skróty obrał natomiast antagonista trzeciej prezentowanej przez nas historii, spekulując i handlując marzeniami uciemiężonych obywateli Gotham. Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do naszych bohaterów nie będziecie się męczyć nad tymi czterema komiksami, dlatego życzę Wam miłej lektury!

Tymexbot

 


ZIEMIA NICZYJA #48-51

 <KLIKNIJ TUTAJ!!!>











1 komentarz: