Dzisiaj premierujemy kolejne numery Bloodshota. Jak zwykle napakowane akcją, brutalnością i niezbyt miłymi dla naszego bohatera sytuacjami. To już ostatnie zdarzenia przed eventem Harbinger Wars, więc jest naprawdę ciekawie.
Widzieliście film Bloodshot? Całkiem dobry akcyjniak. Dość luźna adaptacja komiksu. Bardzo mi nie pasował Vin Diesel w głównej roli, ale dla kogoś innego to może być atut. Ogólnie polecam, choć szału nie ma. :)
Miłego czytania!
mrozeq
BLOODSHOT #7-9
Śliczne dzięki :D
OdpowiedzUsuńTen film Bloodshot był taki ciekawy i porywający, że pamiętam jedynie to, że na pewno go oglądałem i że Vin grał głównego bohatera. A tak to nie pamiętam ani fabuły ani choćby jednej sceny. Film kompletnie wyparował z mojej świadomości. Może komiks będzie lepszy
OdpowiedzUsuńA mnie się film bardzo podobał, ale ja nie miałem jakichś wygórowanych oczekiwań. Wybuchy były, napierdalanka była, więcej nie trzeba. :) Oczywiście komiks jest lepszy, ale jako stand-alone story, to film nie był taki zły.
OdpowiedzUsuń